W czasach panującej pandemii biwakowanie stało się dla wielu alternatywą dla spędzania wakacji w hotelu czy w apartamentach. Nie wszyscy chcą jednak inwestować w wynajem kampera, ponieważ wiąże się to często z niemałymi kosztami. Wielu decyduje się na namiot, więc jeśli należysz do tych, którzy w tym roku po raz pierwszy decydują się na nocleg pod namiotem przygotowaliśmy kilka przydatnych rad.
Jak się przygotować?
Najlepiej rozpocząć od zaplanowania miejsca w jakie chcesz się udać. Jeśli masz dużo czasu do dyspozycji możesz wybrać wraz z innymi uczestnikami wycieczki ciekawe miejsce na drugim końcu kraju, jeśli jednak planujecie wyjazd weekendowy – dobrze wybrać ciche i spokojne, ale niezbyt oddalone miejsce.
Jeśli cel podróży już obrany, należy rozpocząć przygotowania do stworzenia miejsca do spania. Podstawą jest oczywiście namiot. Warto wybrać się do takiego sklepu, w którym namioty są rozłożone – można do nich wejść i sprawdzić jak wygląda w środku i czy ma wystarczająco dużo miejsca. Przydatne okazują się być też opinie i parametry. Najważniejsze jest to, by namiot był jak najbardziej wodoodporny. Najlepszym rozwiązaniem jest wybranie takiego modelu, którego wodoodporność wynosi 3000 mm.
Gdy namiot już wybrany, należy zabrać się za jego rozkładanie. Tak, tak – jeszcze przed wyjazdem. Proces ten nie należy do najłatwiejszych, warto więc wcześniej sprawdzić co do czego pasuje, którą rurkę w którym otworze należy zamontować oraz ile miejsca tak naprawdę ten namiot nam zajmie. Jeśli nie masz własnego podwórka, możesz poprosić kogoś o udostępnienie działki na kilka godzin lub sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższe pole kempingowe, które mogłoby umożliwić rozłożenie namiotu.
Co poza namiotem?
Na pewno ważne jest też to, na czym konkretnie będziecie spać. Opcji jest wiele, jednak najlepiej będzie wybrać materac, bo jest po prostu najwygodniejszy. Do jego nadmuchania można użyć zarówno pompki samochodowej, jak i nożnej. Inną, równie wartą rozważenia możliwością są maty samopompujące. Można wybrać także karimatę, jednak trzeba pamiętać, że nie jest ona zbyt miękka. Do przykrycia za to najlepiej wybrać tradycyjny śpiwór – dobrze izoluje, a po złożeniu zajmuje niewiele miejsca.
Jeśli masz taką możliwość, zainwestuj w zewnętrzny prysznic. Sprawdzi się super jako przebieralnia i jako miejsce, w którym wieczorem bez skrępowania możesz wykonać czynności higieniczne. Aby nie zabierać ze sobą dużych wiaderek czy misek, warto zainwestować też w wersje turystyczne tych naczyń, które można złożyć po użyciu na płasko.
Co jeszcze warto zabrać? Już spieszymy z pomocą:
- kuchenka turystyczna,
- zapałki lub zapalniczka,
- naczynia i sztućce turystyczne,
- jedzenie – najlepiej prowiant suchy,
- latarka,
- power bank,
- apteczka,
- kosmetyczka z codzienną pielęgnacją,
- odzież dobrana do pogody,
- ręczniki,
- ściereczki kuchenne,
- płyn do naczyń.
Gdzie można rozbić namiot?
Jeśli interesujesz się tematem biwakowania, to na pewno spotkałeś się ze stwierdzeniem „spanie na dziko”. Pojawia się więc pytanie czym to spanie na dziko jest oraz czy jest w Polsce dozwolone. Spanie na dziko oznacza nocowanie poza miejscem do tego wyznaczonym, np. polem kempingowym. Oficjalnie nie jest w Polsce zakazane, jednak należy pamiętać o tym, że teren który obieramy sobie za miejsce noclegu może do kogoś należeć – do osoby prywatnej, do urzędu miasta, czy nadleśnictwa. Jeśli chcesz więc nie przysporzyć sobie i innym biwakującym problemów – najlepszym wyjściem będzie wcześniejsze zarezerwowanie miejsca na polu kempingowym.